SPRAWA  PALESTYNY  W  ONZ



  -  HISTORIA
      -  Operacja "Filar Obrony"
 - Sprawa Palestyny w ONZ
      -  styczeń-marzec 2013 r.





 

 

27 listopada 2012 r. szwajcarscy specjaliści przeprowadzili w Ramallah ekshumację ciała zmarłego palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata. Po pobraniu próbek ciało pochowano. Próbki posłużą do przeprowadzenia badań i sprawdzenia, czy Arafat nie został otruty.

27 listopada 2012 r. niemiecka gazeta Sueddeutsche Zeitung napisała, że niemiecka dyplomacja chce, aby Unia Europejska zaangażowała się w działania służące zapobieganiu przemytowi broni z Egiptu do Strefy Gazy. Niemcy będą zabiegać o przywrócenie unijnych obserwatorów na przejściu granicznym w Rafah (działalność zawieszona w 2007 r. po przejęciu przez Hamas władzy nad Strefą Gazy). Niemiecka propozycja przewiduje ponadto pomoc dla egipskich sił strzegących granicy ze Strefą Gazy, co objęłoby szkolenie żołnierzy i dostawy specjalistycznego sprzętu do zwalczania przemytu granicznego. Zdaniem Niemiec, tylko takie działania mogą powstrzymać przemyt broni do Strefy Gazy, co jest kluczowe dla utrzymania zawieszenia broni między Hamasem a Izraelem.
    27 listopada 2012 r. francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius poinformował, że Francja poprze palestyński wniosek o przyznanie Autonomii Palestyńskiej statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora w ONZ.

28 listopada 2012 r. doszło do ciężkiego wypadku na autostradzie nr 6. Z ciężarówki spadł przewożony metalowy element, który uderzył w autobus. Zginęła 1 osoba, a 18 zostało rannych.

28 listopada 2012 r. palestyńscy terroryści podłożyli w nocy bombę przy drodze w rejonie Nablusu w Samarii. Została ona wykryta przez izraelski patrol wojskowy. Saperzy zdetonowali bombę.
    28 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód w pobliżu Betlejem w Judei. Samochód został uszkodzony.

28 listopada 2012 r. egipskie siły bezpieczeństwa przejęły w Suezie transport broni przemycanej z Libii do Strefy Gazy. W 180 skrzyniach znajdowały się między innymi rakiety przeciwpancerne. Aresztowano 3 osoby.
    28 listopada 2012 r. Hiszpania, Dania, Włochy, Rosja i Szwajcaria poinformowały, że poprą palestyński wniosek o przyznanie Autonomii Palestyńskiej statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora w ONZ. Hiszpania oświadczyła, że jest to "najlepszy ruch w kierunku pokoju." Wielka Brytania oświadczyła, że poprze palestyński wniosek pod warunkiem, że Palestyńczycy powrócą do negocjacji. "W przypadku braku takich gwarancji Wielka Brytania wstrzyma się."
    28 listopada 2012 r. Bank Światowy przyznał 6,4 mln USD pomocy finansowej dla Strefy Gazy. Środki mają być wykorzystane na naprawę i rozbudowę systemu wodociągów i kanalizacji. Sfinansowana zostanie także budowa dużych studni i zbiorników wodnych. Istnieje obawa, że część z tych środków zostanie przejęta przez organizacje terrorystyczne do rozbudowy własnej infrastruktury.
    28 listopada 2012 r. rzeczniczka Departamentu Stanu USA, Victoria Nuland powiedziała, że Stany Zjednoczone będą głosować przeciwko palestyńskiemu wnioskowi w ONZ "ponieważ uważamy, że jest to błąd. Jesteśmy całkowicie przeciwko temu ruchowi."
    28 listopada 2012 r. zastępca sekretarza stanu USA William Burns i wysłannik bliskowschodni David Hale spotkali się w Nowym Jorku z palestyński przewodniczącym Mahmoudem Abbasem, usiłując go namówić do rezygnacji z głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ wniosku o uznanie statusu państwa nieczłonkowskiego dla Autonomii Palestyńskiej. Abbas odmówił.

==== Sprawa Palestyny w ONZ ====

29 listopada 2012 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że nie zamierza oglądać się na decyzje Zgromadzenia Ogólnego ONZ o przyznaniu Palestyńczykom statusu państwa nieczłonkowskiego. Podkreślił, że powodami dla których Izrael odrzuca tą decyzję jest, że "nie omawia ona bezpieczeństwa Izraela, ani pozycji Izraela jako państwa żydowskiego, lub deklaracji końca konfliktu, jako wstępnych warunków uznania państwa palestyńskiego. Są to tylko niektóre z powodów dla których odrzucamy tę decyzję. Chcemy pokoju, ale pokój można osiągnąć tylko w jeden sposób - na drodze negocjacji bez warunków wstępnych. Nie może być osiągnięty jednostronnymi deklaracjami, które nie biorą pod uwagę względów bezpieczeństwa Izraela. Pokój można osiągnąć jedynie na drodze wzajemnych porozumień między Jerozolimą a Ramallah, a nie przez deklaracje w ONZ."
    29 listopada 2012 r. rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych, Jigal Palmor oświadczył, że Izrael nie anuluje żadnych porozumień z Palestyńczykami w ramach retorsji po głosowaniu w ONZ w sprawie podniesienia palestyńskiego statusu. "Nie mamy najmniejszego zamiaru anulowania żadnego porozumienia, zwłaszcza w obszarze gospodarczym. Jedyne, co zrobimy po tym głosowaniu, to ścisłe i dosłowne wypełnianie tych porozumień." Podkreślił, że palestyński wniosek na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ stanowi "rażące naruszenie zobowiązań, by konflikt z Izraelem rozwiązać na drodze negocjacji, a nie jednostronnych kroków". Inny anonimowy przedstawiciel rządu sprecyzował, że Izrael zrezygnował z planów zamrożenia przekazywania władzom Autonomii Palestyńskiej pieniędzy pochodzących z ceł i podatku VAT nałożonego na produkty przeznaczone na terytoria palestyńskie, które przechodzą przez izraelskie porty i lotniska. W przyszłości środki te mogą być zatrzymane na pokrycie palestyńskich długów. Zobowiązania wobec izraelskiego przedsiębiorstwa energetycznego sięgają ponad 700 mln NIS (140 mln euro). Mogą być zmniejszone dostawy wody, ponieważ obecne dostawy dla Palestyńczyków znacznie przekraczają to, co zostało zawarte w umowach.

29 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Ma'aleh Levona w Samarii. Samochód został uszkodzony.
    29 listopada 2012 r. masowe demonstrancje radości ogarnęły wieczorem wszystkie miasta Autonomii Palestyńskiej. Palestyńczycy świętowali przyznanie im statusu państwa nieczłonkowskiego ONZ.

29 listopada 2012 r. sekretarz generalny ONZ Ban Ki-Moon zaapelował do przywódców palestyńskich i izraelskich o "reanimację procesu pokojowego". Ban skrytykował po raz kolejny ostrzał rakietowy Izraela oraz kolonizację żydowską na Zachodnim Brzegu Jordanu, przypominając, że stanowi ona naruszenie prawa międzynarodowego i powinna ustać.
    29 listopada 2012 r. ambasador Izraela przy ONZ, Ron Prosor powiedział przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, że przyznanie Palestyńczykom statusu państwa nieczłonkowskiego "nie przyznaje państwowości." Podkreślił, że ta jednostronna decyzja nie pomoże pokojowi, ale wiele spraw cofnie do tyłu. Potępił odmowę Palestyńczyków wznowienia negocjacji pokojowych i uznania państwa Izrael. "Świat czeka, aby przewodniczący Mahmoud Abbas powiedział prawdę, że pokój można osiągnąć jedynie na drodze negocjacji i uznaniu Izraela jako państwa żydowskiego. Czeka, aby powiedział, że pokój musi zaspokoić potrzeby bezpieczeństwa Izraela i raz na zawsze zakończyć konflikt. Tak długo, jak przewodniczący Abbas preferuje symbolikę nad rzeczywistością, tak długo woli on uciekać do Nowego Jorku po rezolucje ONZ, zamiast podróżować do Jerozolimy w celu prawdziwego dialogu, z nadzieją osiągnięcia w przyszłości pokoju." Prosor dodał, że "ponad 40% terytorium, które jak twierdzi on reprezentuje" znajduje się pod kontrolą jego rywala, Hamasu. Na zakończenie wyraził opinię, że decyzja ONZ "uczni możliwość osiągnięcia porozumienia pokojowego jeszcze mniej prawdopodobnym, ponieważ Palestyńczycy utwardzą swoje pozycje ... i niestety, podniesie to oczekiwania, które nie mogą być spełnione."
    29 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas w swoim przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ oskarżył Izrael o atakowanie Autonomii Palestyńskiej i przeprowadzanie czystek etnicznych. "W ciągu ostatnich miesięcy słyszeliśmy nieustanną powódź izraelskich gróźb, które były odpowiedzią na naszą spokojne polityczne i dyplomatyczne wysiłki na czecz nabycia przez Palestynę praw państwa nieczłonkowskiego obserwatora w Organizacji Narodów Zjednoczonych ... niektóre z tych gróźb zostały zreealizowane kilka dni temu w sposób przerażający i barbarzyński w Strefie Gazy. Od rzadnego izraelskiego urzędnika nie usłyszałem jednego słowa zgłaszającego szczerą troskę, by ratować proces pokojowy. Wręcz przeciwnie, nasz naród jest świadkiem bezprecedensowego nasilenia ataków wojskowych, blokad, osadnictwa i czystek etnicznych zwłaszcza w okupowanej Wschodniej Jerozolimie, masowych aresztowań, atakowania przez osadników i innych praktyk, z powodu których izraelska okupacja stała się synonimem systemu apartheidu, który instytucjonalizuje plagę rasizmu i umacnia nienawiść ... Nie przyszliśmy tu, aby obalać stan rzeczy ustalony lata temu, ale doszliśmy do stwierdzenia prawomocności państwa Palestyna, które teraz musi osiągnąć niezależność. Nie przyszliśmy tutaj, aby dodatkowo komplikować proces pokojowy, który z powodu Izraela został zatrzymany i musi być reanimowany. Przyszliśmy, aby rozpocząć ostateczną poważną próbę osiągnięcia pokoju. Nasz wysiłek nie ma na celu kończyć procesu negocjacji, który poniósł porażkę. Raczej ma na celu tchnąć nowe życie w negocjacje, ustanawiając rezolucjami międzynarodowymi solidną podstawę dla nich, aby osiągnąć sukces."
    29 listopada 2012 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyznało wieczorem Palestyńczykom status nieczłonkowskiego państwa obserwatora. Przeciwko zagłosowały Stany Zjednoczone, Izrael, Kanada, Czechy, Panama, Mikronezja, Palau, Nauru i Wyspy Marshalla. 138 państw poparło wniosek, a 41 się wstrzymało od głosu. Wśród państw, które się wstrzymały były Polska, Wielka Brytania, Australia i Niemcy.

30 listopada 2012 r. premier Beniamin Netanyahu podziękował rano państwom, które głosowały przeciwko uznaniu przez ONZ statusu państwa nieczłonkowskiego dla Autonomii Palestyńskiej. "Dziewięć państw stanęło po stronie prawdy i pokoju. Historia osądzi je pozytywnie i zasłużą na najwyższe uznanie." Podkreślił, że "jest to bezsensowna decyzja, która nic nie zmieni. Świat oglądał oszczercze i jadowite przemówienia, które zawierały zakłamaną propagandę przeciwko Siłom Obronnym Izraela i obywatelom Izraela. Ktoś, kto pragnie pokoju, nie mówi w taki sposób."
    30 listopada 2012 r. minister spraw strategicznych Mosze Ja'alon powiedział, że "Izrael musi zareagować i rzeczywiście zareaguje w najbardziej odpowiednim czasie" na zatwierdzenie przez ONZ Palestyny jako państwa nieczłonkowskiego. "Ten krok jest rażącym naruszeniem wcześniejszych porozumień. Abbas jest tak sfrustrowany terroryzmem, że próbuje zaatakować nas na arenie politycznej. Nie mamy partnera dla pokoju, ponieważ Abbas nie jest gotowy uznać naszych praw do istnienia."
    30 listopada 2012 r. rząd zatwierdził plan budowy 3 tys. nowych mieszkań we Wschodniej Jerozolimie, w tzw. bloku osadniczym łączącym Jerozolimę z Maale Adumim.

30 listopada 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód w pobliżu Hebronu w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk.
    30 listopada 2012 r. rzecznik palestyńskiego przewodniczącego Mahmouda Abbasa, Nabil Abu Rudeineh skrytykował decyzję Izraela o budowie nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. "Decyzja ta spowoduje, że Izrael będzie jeszcze bardziej izolowany, bo cały świat wyraził wczoraj sprzeciw przeciwko okupacji." Członek Komitetu Wykonawczego OWP, Hanan Ashrawi nazwał tą decyzję "izraelską agresją przeciwko palestyńskiemu państwu."
    30 listopada 2012 r. grupa Palestyńczyków zbliżyła się wieczorem do bariery granicznej Strefy Gazy. Nie reagując na wezwania izraelskich żołnierzy podjęli próbę uszkodzenia bariery i przecięcia siatki płotu. Izraelscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze. Ranna została 1 osoba, która dzień później zmarła w szpitalu.

30 listopada 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas zapowiedział, że w przypadku "izraelskiej agresji" Palestyńczycy będą się odwoływać do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Abbas dodał, że nie zgodzi się na powrót do negocjacji, jeśli Izrael nie wstrzyma budownictwa w osiedlach na Zachodnim Brzegu.
    30 listopada 2012 r. rzecznik Departamentu Stanu USA, Victoria Nuland skrytykowała decyzję Izraela o budowie nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. Powiedziała, że takie działania utrudniają osiągnięcie porozumienie pokojowe. Sekretarz stanu USA Hillary Clinton powiedziała, że będzie to "krok wstecz na drodze do pokoju".

1 grudnia 2012 r. minister budownictwa Ariel Atias poparł decyzję rządu o budowie nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. "Izraelski rząd bezprecedensową decyzją postanowił zamrozić budownictwo na dziesięć miesięcy. I Abu Mazen nadal odmawiał negocjacji, wykonując następnie swój ruch w ONZ, który nie przybliży Palestyńczyków do państwowości."

1 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas powiedział, że Palestyna jest "okupowanym państwem". Dodał, że jest gotów do wznowienia rozmów z Izraelem, na podstawie międzynarodowych rezolucji, które zabraniają żydowskiego osadnictwa.
    1 grudnia 2012 r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan powiedział, że pomimo decyzji ONZ Palestyna nadal pozostaje "okupowanym państwem". Dodał, że "nadszedł czas, aby zdecydowanie reagować na politykę Izraela, która osłabia proces pokojowy." Erdogan podkreślił, że Turcja chce, aby Palestyna stała się pełnoprawnym członkiem ONZ.
    1 grudnia 2012 r. francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius wezwał Izrael do "powstrzymania się" od realizacji planu budowy nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. "Wzywam władze Izraela do powstrzymania się od takiej decyzji i potwierdzenia chęci wznowienia negocjacji". Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague powiedział, że jest "bardzo zaniepokojony" decyzjami Izraela.
    1 grudnia 2012 r. niemiecka kanclerz Angela Merkel powiedziała, że "Niemcy zawsze będą stać przy Izraelu" jeśli chodzi o sprawy zapewnienia jego bezpieczeństwa. Dodała, że w jak najszybszym czasie powinny być wznowione negocjacje pokojowe z Palestyńczykami.

2 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział rano po posiedzeniu rządu, że "nie będzie państwa palestyńskiego tak długo jak Izrael nie zostanie uznany jako państwo żydowskie, wraz z decyzją o zakończeniu konfliktu. Izrael nie pozwoli, aby Samaria i Judea zostały bazą terrorystyczną wykorzystywaną do wystrzeliwania rakiet na izraelskie miasta." Premier dodał, że "Izrael będzie kontynuował budownictwo w Jerozolimie i w każdym innym miejscu Izraela, zgodnie z mapą strategicznych interesów państwa."
    2 grudnia 2012 r. minister finansów Juwal Szteinic poinformował, że Izrael zablokował transfer 460 mln NIS (92 mln euro) z podatków należnych Autonomii Palestyńskiej. "Środki zostaną przekazane na poczet palestyńskiego zadłużenia w izraelskim przedsiębiorstwie energetycznym. Od chwili, kiedy został podniesiony status Palestyńczyków w ONZ, zapowiadaliśmy, że nie obędzie się to bez reakcji ze strony Izraela." Obecnie 100% energii elektrycznej wykorzystywanej w Samarii i Judei pochodzi z izraelskiego systemu energetycznego. W Strefie Gazy jest to 40% wykorzystywanej mocy.

2 grudnia 2012 r. tłumy Palestyńczyków przywitały w Ramallah palestyńskiego przewodniczącego Mahmouda Abbasa, który powiedział: "Teraz mamy państwo. Palestynie udało się osiągnąć w ONZ historyczną rzecz. Podnieście wysoko głowy, ponieważ jesteście Palestyńczykami! Jesteście silniejsi od okupacji, ponieważ jesteście Palestyńczykami. Jesteście silniejsi od osiedli, ponieważ jesteście Palestyńczykami. Byliśmy zagrożeni prześladowaniami i sankcjami z różnych stron. Gdybyśmy słuchali tych gróźb, nie poszlibyśmy do ONZ. Pewnego dnia młodzi Palestyńczycy podniosą palestyńską flagę nad Jerozolimą, wieczną stolicą państwa Palestyny!"

2 grudnia 2012 r. sekretarz generalny ONZ Ben Ki-moon wyraził zaniepokojenie planami Izraela budowy nowych mieszkań dla żydowskich osadników we Wschodniej Jerozolimie. "Przyjąłem te plany z ogromnym niepokojem i rozczarowaniem. Realizacja tych zamierzeń może oznaczać zaprzepaszczenie szans na rozwiązanie dwupaństwowe w konflikcie bliskowschodnim." Wezwał on Izrael, by zrezygnował z planów budowy nowych osiedli, gdyż ich realizacja będzie oznaczała m.in. niemal całkowite odcięcie Jerozolimy Wschodniej od Zachodniego Brzegu Jordanu.

3 grudnia 2012 r. palestyńscy terroryści podłożyli rano bombę pod most autostrady nr 6 na wysokości miejscowości Baka al-Gharbiya. Podejrzaną torbę z materiałami wybuchowymi zauważył patrol policji. Saperzy zneutralizowali bombę, przywracając normalny ruch na autostradzie.
    3 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu odnosząc się do międzynarodowych protestów przeciwko decyzji o budowie nowych domów we Wschodniej Jerozolimie, powiedział: "Izrael będzie nadal działał by zabezpieczyć swoje żywotne interesy, nawet w obliczu międzynarodowej presji. Decyzja obowiązuje."

3 grudnia 2012 r. palestyński terrorysta uderzył rano swoim samochodem w izraelski pojazd wojskowy przy żydowskim osiedlu Szavei Szomron i zaatakował przy użyciu siekiery jadących w nim żołnierzy. Rannych zostało 2 żołnierzy, pozostali zastrzelili napastnika.

3 grudnia 2012 r. rzecznik Departamentu Stanu USA, Mark Toner wydał oświadczenie potępiające Izrael za decyzję o budowie nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. "Takie działanie jest sprzeczne z polityką Stanów Zjednoczonych. Stany Zjednoczone i społeczność międzynarodowa oczekują od wszystkich stron odegrania konstruktywnej roli w działaniach na rzecz pokoju."
    3 grudnia 2012 r. Wielka Brytania, Francja i Szwecja wezwały swoich ambasadorów w Izraelu do przyjazdu na konsultacje do swoich krajów, aby omówić działania po izraelskiej decyzji w sprawie budowy nowych domów we Wschodniej Jerozolimie.
    3 grudnia 2012 r. sekretarz generalny Ligii Arabskiej, Nabil al-Arabi powiedział, że działania Kwartetu Bliskowschodniego są nieskuteczne i oczekuje od państw arabskich wywarcia w ONZ presji na Izrael, aby wycofał się z Zachodniego Brzegu. "Spodziewam się, że Arabowie bardzo szybko zwrócą się do Rady Bezpieczeństwa i powiedzą, że ... terytoria okupowane trzeba opuścić."
    3 grudnia 2012 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ większością głosów przyjęło rezolucję wzywającą Izrael do szybkiego otwarcia swych obiektów nuklearnych w celu inspekcji. Za rezolucją opowiedziały się 174 państwa, 6 było przeciw (Izrael, USA, Kanada, Wyspy Marshalla, Mikronezja i Palau) i 6 wstrzymało się. W dokumencie poparto również ideę zorganizowania konferencji na wysokim szczeblu na temat ustanowienia zakazu prac nad bronią nuklearną na Bliskim Wschodzie.

4 grudnia 2012 r. palestyński wiceminister spraw zagranicznych Hassan Alawi powiedział, że Autonomia Palestyńska rozważa wprowadzenie własnych palestyńskich paszportów.
    4 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas spotkał się wieczorem w Ramallah z członkami Komitetu Wykonawczego OWP i al-Fatah, w celu przedyskutowania możliwości wykorzystania nowego statusu Autonomii Palestyńskiej na arenie międzynarodowej. Po spotkaniu, wysoki urzędnik Hanan Ashrawi powiedział, że Palestyńczycy będą nadal działać na rzecz sankcji dyplomatycznych przeciwko Izraelowi, a dodatkowe będą wywierać naciski, aby społeczność międzynarodowa poczyniła dalej idące kroki. Wymienił tutaj między innymi Unię Europejską, która powinna zrewidować swoje porozumienia gospodarcze z Izraelem, odbierając mu znaczne korzyści handlowe. Powinny być także podjęte bardziej zdecydowane kroki przeciwko żydowskiemu osadnictwu na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie. "Musimy przejść do konkretnych działań, tak aby Izrael zrozumiał, że ma coś do stracenia i będzie pociągnięty do odpowiedzialności zgodnie z międzynarodowym prawem." Abbas powiedział, że jest najwyższy czas na pojednanie i współpracę z Hamasem.

4 grudnia 2012 r. Australia, Egipt, Brazylia, Irlandia i Finlandia wezwały swoich ambasadorów w Izraelu do przyjazdu na konsultacje do swoich krajów, aby omówić działania po izraelskiej decyzji w sprawie budowy nowych domów we Wschodniej Jerozolimie.
    4 grudnia 2012 r. palestyński obserwator w ONZ, Rijad Mansour złożył wieczorem oficjalny list protestacyjny na ręce sekretarza generalnego ONZ, Ban Ki-moona, oskarżając Izrael o popełnianie dalszych "zbrodni wojennych" przez rozbudowę osiedli żydowskich na okupowanych terytoriach Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy. "Izrael zachowuje się w sposób zbójecki, wrogi i arogancki, naruszając wszelkie zasady i przepisy międzynarodowego prawa, z pogardą traktując wolę społeczności międzynarodowej."

5 grudnia 2012 r. rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych, Jigal Palmor powiedział, że Palestyńczycy powinni wznowić negocjacje z Izraelem, zamiast zwracać się do ONZ. "Jeśli macie coś do powiedzenia, mówcie bezpośrednio do nas."
    5 grudnia 2012 r. pocisk moździerzowy wystrzelony z Syrii spadł popołudniem przy izraelskim posterunku obserwacyjnym Azeka Tel na Wzgórzach Golan. O incydencie poinformowano międzynarodowe siły pokojowe UNIFIL, które zapowiedziały zwiększenie swojej obecności wojskowej w tym rejonie.

5 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas poinformował, że kontaktował się z sekretarzem generalnym ONZ i szefem Rady Bezpieczeństwa, aby dowiedzieć się o możliwościach przyjęcia rezolucji potępiającej budowę nowych żydowskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie. Abbas powiedział, że jest zdeterminowany, aby wszelkimi środkami prawnymi i dyplomatycznymi zablokować rozbudowę żydowskich osiedli w rejonie Jerozolimy. Dodał, że decyzja Izraela jest "czerwoną linią", której nie można przekroczyć. "Jeśli Stany Zjednoczone mogą powstrzymać Izraelczyków bez Rady Bezpieczeństwa, powinny to zrobić. Amerykanie nie mogą nas powstrzymywać i jednocześnie korzystać z prawa weta przeciwko ludziom usiłującym ratować proces pokojowy."
    5 grudnia 2012 r. były szef palestyńskich negocjatorów, Saeb Erekat powiedział, że decyzja Izraela o budowie nowych domów między Jerozolimą a Maale Adumim oznacza"koniec procesu pokojowego".

5 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu podczas wizyty w Czechach powiedział, że "Izrael jest zobowiązany do prawdziwego pokoju z naszym palestyńskim sąsiadem - prawdziwego i trwałego pokoju. Jesteśmy zdeterminowani ... aby wynegocjować porozumienie między nami a naszym palestyńskim sąsiadem. Rozwiązaniem dla dwóch państw i dwóch narodów jest pokój, w którym zdemilitaryzowane państwo palestyńskie uznaje żydowskie państwo Izrael. Niestety w czwartek Palestyńczycy poprosili świat, aby dał im państwo bez zapewnienia Izraelowi pokoju i bezpieczeństwa w zamian. Rezolucja ONZ całkowicie ignoruje potrzeby Izraela. Nie wymaga od Palestyńczyków uznania państwa żydowskiego. Nawet nie wzywa do zakończenia konfliktu z Izraelem. I dlatego jest nie do przyjęcia przez Izrael, i dlatego też jest nie do przyjęcia przez wszystkich odpowiedzialnych członków społeczności międzynarodowej."
    5 grudnia 2012 r. Unia Europejska i Włochy wezwały swoich ambasadorów w Izraelu do przyjazdu na konsultacje, aby omówić działania po izraelskiej decyzji w sprawie budowy nowych domów we Wschodniej Jerozolimie.
    5 grudnia 2012 r. rzecznik Departamentu Stanu USA, Mark Toner wezwał Izrael i Autonomię Palestyńską do zaprzestania "wojny na słowa" o planowaną rozbudowę żydowskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie. Toner podkreślił, że kontynuowanie takich oświadczeń nie będzie pomocne w uspokojeniu sytuacji.

6 grudnia 2012 r. prezydent Szimon Peres powiedział, że nadal wierzy, że Mahmoud Abbas jest "poważnym partnerem" dla pokoju. "Starałem się wpłynąć na niego, by nie robił tego. Powiedziałem mu, że to nie jest odpowiedni czas. Ale wciąż wierzę, że jest poważnym partnerem i poważnym człowiekiem i mam szacunek dla niego ... Abbas okazał odwagę idąc do ONZ ... To nie było konieczne. Sytuacja i tak jest już na tyle skomplikowana, jest tak wiele problemów i nieporozumień, że naprawdę nie potrzeba kolejnych."

6 grudnia 2012 r. jordański król Abdallah II przyleciał w południe helikopterem do Ramallah. Spotkał się z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem i innymi palestyńskimi przywódcami.
    6 grudnia 2012 r. grupa około 200 Palestyńczyków zaatakowała popołudniem kamieniami i cegłami patrol izraelskich żołnierzy w Hebronie, w Judei. Do zajść doszło, gdy żołnierze podjęli próbę aresztowania poszukiwanego człowieka, który przebywał w towarzystwie palestyńskich policjantów. Jeden z tych policjantów sprzeciwił się i wdał w bójkę z żołnierzami, co wywołało zamieszki. Żołnierze odpowiedzieli gazem łzawiącym i strzałami ostrzegawczymi. Przybyłe posiłki użyły gazu łzawiącego i kul gumowych do rozproszenia zamieszek. W zajściach uczestniczyli palestyńscy policjanci. Rzecznik armii nazwał incydent "poważnym".

6 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu przed odlotem z Czech do Niemiec powiedział, że jest rozczarowany postawą Niemiec, które w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ wstrzymały się od głosu. Netanyahu potwierdził dążenie Izraela do rozwiązania konfliktu palestyńsko-izraelskiego na zasadzie istnienia dwóch państw. "Oznacza to, że zdemilitaryzowane państwo palestyńskie musi uznać państwo izraelskie. Mam nadzieję, że Palestyńczycy wrócą do stołu negocjacji, nie stawiając żadnych warunków wstępnych."
    6 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się w Berlinie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel, która podkreśliła, że bezpieczeństwo Izraela pozostaje dla Niemiec kwestią racji stanu. Odnosząc się do głosowania w ONZ powiedziała, że była to "głęboko przemyślana" decyzja. "Jesteśmy przeciwni jednostronnym posunięciom, dlatego też nie głosowaliśmy na tak. Z drugiej strony jest pewne poruszenie po stronie palestyńskiej w sprawie rozwiązania na zasadzie dwóch państw, czego wcześniej nie widzieliśmy. Merkel powiedziała także, że nie zgadza się z izraelską polityką rozbudowy osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu. "W sprawie osiedli zgadzamy się, że się nie zgadzamy. Izrael jest suwerennym państwem. My jako partnerzy możemy wyrazić naszą ocenę. Nie jestem kimś, kto by groził ... Pozostaje pytanie, czy te działania są pomocne dla rozwiązania konfliktu na podstawie zasady dwóch państw [palestyńskiego i izraelskiego]." Netanyahu powiedział, że "od prawie 45 lat Izrael prowadzi taką samą politykę. Wszystkie izraelskie rządy budowały osiedla w żydowskim sąsiedztwie Jerozolimy." Na zakończenie podkreślił, że "Niemcy są prawdziwym przyjacielem Izraela. Jego wysiłki na rzecz bezpieczeństwa Izraela zasługują na podkreślenie. Będziemy nadal utrzymywać i pogłębiać relacje między nami."

7 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu wrócił nad ranem z wizyty roboczej w Czechach i Niemczech. Powiedział: "Obie wizyty były bardzo udane. Promowaliśmy sprawy, które są krytyczne dla bezpieczeństwa obywateli i państwa Izrael."

7 grudnia 2012 r. polityczny przywódca Hamasu, Khaled Mashaal po raz pierwszy przyjechał popołudniem do Strefy Gazy. Spotkał się z Ismaelem Haniyeh i innymi przywódcami Hamasu w Gazie. Haniyeh powiedział: "Jest to historyczny moment dla narodu palestyńskiego, zwycięstwo nas obu i Gazy."
    7 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy wiosce Beit Ummar w Judei. Ranna została 1 Izraelka.
    7 grudnia 2012 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem starcia przy wiosce Kadum w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Rannych zostało 3 żołnierzy.

8 grudnia 2012 r. wieczorem rozpoczęło się święto Chanuka.

8 grudnia 2012 r. przywódca polityczny Hamasu, Khaled Mashaal uczestniczył w Gazie w uroczystości z okazji 25-lecia powstania Hamasu. Podczas wielkiego wiecu powiedział, że jego organizacja nigdy nie porzuci swoich roszczeń wobec wszystkich terytoriów Palestyny. "Palestyna jest nasza od rzeki do morza, i od południa do północy. Nie oddamy cala ziemi."

8 grudnia 2012 r. włoskie siły bezpieczeństwa zatrzymały w porcie w Neapolu transport broni przeznaczonej do Egiptu, z celem ostatecznego przeznaczenia w Strefie Gazy. Na egipskim statku w pięciu skrzyniach znajdowały się wyrzutnie rakiet i broń maszynowa. Informacje o transporcie pochodziły od izraelskiego wywiadu.

9 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu na porannym posiedzeniu rządu powiedział, że podczas wizyty przywódcy Hamasu, Khaleda Mashaala w Strefie Gazy "zobaczyliśmy prawdziwe oblicze naszego wroga ... Oni chcą zniszczyć nasz kraj ... Co ciekawe Mahmoud Abbas nie powiedział tego - nie wezwał do zniszczenia Izraela, tak jak wcześniej nie potępił ostrzału rakietowego Izraela. Zamiast tego Abbas dąży do zjednoczenia z Hamasem."
    9 grudnia 2012 r. prezydent Szimon Peres powiedział, że podczas wiyzty Khaleda Mashaala w Strefie Gazy, Hamas pokazał swoje prawdziwe oblicze "grupy terrorystycznej, która popiera zabijanie, odmawia kompromisu i dąży do utrzymania ubogich w Gazie w biedzie." Odnosząc się do rozbudowy żydowskich osiedli w tzw. obszarze E1 na wschód od Jerozolimy powiedział, że "w przyszłym porozumieniu dyplomatycznym, blok E1 będzie musiał być rozpatrywany jako część bloków osadniczych."
    9 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu podczas uroczystości zapalania świecznika podczas święta Chanuka w Tel Awiwie powiedział: "Chanuka jest znakiem dziedzictwa zwycięstwa Izraela nad naszymi wrogami, zwycięstwa niewielu nad wieloma. Potem stanęliśmy wobec największych sił w starożytnym świecie, które chciały odmówić nam naszego dziedzictwa - i także ich pokonaliśmy, dzięki czemu stoimy na naszym dziedzictwie, na naszych prawach w ziemi naszych patriarchów, wobec tych, którzy chcieli nas usunąć z naszej ziemi. Nie powiodło im się wtedy, nie uda się i teraz. Musimy wytrwale stać przeciwko tym siłom, broniąc żywotnych interesów państwa Izrael."
    9 grudnia 2012 r. Palestyńczycy zorganizowali wieczorem demonstrację w Jerozolimie. Młodzi Arabowie demonstrowali swoją solidarność z palestyńskimi więźniami przetrzymywanymi w izraelskich więzieniach. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Zatrzymano 2 demonstrantów.

9 grudnia 2012 r. przywódca polityczny Hamasu, Khaled Mashaal podczas przemówienia na Uniwersytecie Islamskim w Gazie powiedział, że palestyńska jedność "musi być oparta na narodowym oporze zbrojnym." Podkreślił, że Hamas nie "porzuci swoich zasad. Będziemy wyzwalać Palestynę krok po kroku."
    9 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód w bloku osiedli Gusz Etzion w Judei. Samochód został uszkodzony. Przy mieście Kalilia uszkodzony został autobus. W rejonie miasta Hebron obrzucono kamieniami liczne samochody. Przy mieście Ramallah zatrzymano 2 Palestyńczyków, którzy rzucali kamieniami w samochody. Wieczorem został uszkodzony samochód przy mieście Modi'in w Judei. Straż graniczna zatrzymała 2 osadników żydowskich, którzy wieczorem rzucali kamieniami w arabskie samochody przy osiedlu Huwara w Samarii.

9 grudnia 2012 r. brytyjska gazeta London Sunday Times napisała, że izraelskie siły specjalne działają wewnątrz Syrii, śledząc syryjską broń chemiczną. Izraelskie satelity i bezazałgowe samoloty umożliwiły namierzenie syryjskiej broni chemicznej. W zeszłym tygodniu nadeszły informacje, że broń przygotowano do użycie i przeniesiono do nowych lokalizacji. Izraelczycy jednak nie przeprowadzili uderzenia, ponieważ jak pisze gazeta, obawiano się uwolnienia substancji chemicznych i wywołania katastrofy wśród ludności okolicznych miast i wiosek. Według londyńskiej gazety Stany Zjednoczone i Izrael koordynują wspólne działania.

10 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu spotkał się popołudniem z przedstawicielami zagranicznych mediów w Izraelu i wyraził swoje zdziwienie brakiem reakcji społeczności międzynarodowej na wypowiedzi Hamasu o zniszczeniu Izraela. "W ten weekend przywódcy Hamasu otwarcie wezwali do zniszczenia Izraela. Gdzie oburzenie? Gdzie było ONZ? Gdzie był Mahmoud Abbas? Dlaczego nie wezwano palestyńskich dyplomatów do europejskich stolic, aby zadać im pytania dla czego palestyńskie władze bronią oświadczenia, ale również dlaczego otwarcie mówią o zamiarze połączenia się z Hamasem? Nic, tylko głucha cisza. Nie możemy się z tym pogodzić. Nie możemy się zgodzić, że gdy Izrael buduje domy w swojej historycznej stolicy, to społeczność międzynarodowa nie ma problemów z protestami. Ale gdy palestyńscy przywódcy otwarcie wzywają do zniszczenia Izraela, to świat milczy. Ale Izrael nie będzie cicho. Będziemy mówić prawdę i będziemy bronić naszych praw wobec tych, którzy chcą zaprzeczać naszej przeszłości i wymazać naszą przyszłość. Izrael nadal będzie mówił prawdę o naszych prawach w tym państwie, i będziemy chronić nasz kraj przed wrogami, którzy chcą nas zniszczyć."

10 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy wiosce Hussan w Judei. Samochód został uszkodzony.

10 grudnia 2012 r. Pentagon zalecił Kongresowi USA wydanie zezwolenia na sprzedaż 6,9 tys. bomb GPS o wadze do 1 tony dla Izraela. Oświadczenie Agencji Obrony, Bezpieczeństwa i Współpracy Pentagonu mówi: "Stany Zjednoczone są zobowiązane zapewnić bezpieczeństwo Izraelowi, dla amerykańskich interesów narodowych ważne jest wspieranie Izraela, rozwijanie i utrzymywanie jego silnych możliwości samoobrony. Proponowana sprzedaż amunicji umożliwi Izraelowi utrzymanie zdolności operacyjnych istniejących systemów." Bomby umożliwiłyby uzupełnienie rezerw wojskowych po ostatniej operacji wojskowej w Strefie Gazy, podczas której izraelskie siły powietrzne zbombardowały precyzyjnymi bombami prawie 1,5 tys. celów terrorystycznych.

11 grudnia 2012 r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman powiedział, że "jeśli Palestyńczycy chcą pokoju - dostaną pokój. Jeśli chcą wojny - będą mieli wojnę." Lieberman stwierdził, że kolejny ostrzał rakietowy ze Strefy Gazy nie zakończy się niewielką operacją wojskową, ale pełnowymiarową inwazją. "Takie działania nie powinny być w żaden sposób ograniczane, i powinny zakończyć się przejęciem pełnej kontroli nad Gazą. Świat musi wiedzieć, że nie mamy innego wyjścia."

11 grudnia 2012 r. palestyński negocjator Saeb Erekat powiedział w palestyńskim radiu, że Izrael ma sześć miesięcy na rozpoczęcie negocjacji z Autonomią Palestyńską na zasadzie "zgodnej z wszystkimi wcześniej podpisanymi umowami i prawem międzynarodowym, wycofania Izraela do granic z 4 czerwca 1967 r., w tym granic Jerozolimy." Drugim warunkiem postawionym przez Erekata było przejęcie przez Autonomię Palestyńską prawie całej Samarii i Judei, oraz części Jerozolimy. Trzecim warunkiem jest ustanowienie "sześciomiesięcznego harmonogramu negocjacji w celu osiągnięcia ostatecznego porozumienia we wszystkich kwestiach. W tym okresie czasu powinna być zatrzymana działalność osadnicza, a palestyńscy więźniowie powinni być zwolnieni zgodnie z wcześniej podpisanymi umowami." Erekat podkreślił, że negocjacje "nie powinny zaczynać się od zera, jak tego chce Netanyahu."

11 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas podczas wizyty w Turcji powiedział, że Autonomia Palestyńska złoży w Międzynarodowym Trybunale w Hadze skargę na Izrael, przeciwko decyzji o budowie żydowskich osiedli w strefie E1 na wschód od Jerozolimy. Abbas podkreślił, że tereny znajdujące się na wschód od linii zawieszenia w 1949 r. są terytoriami palestyńskimi.
    11 grudnia 2012 r. Stratfor Global Intelligence opublikował raport informujący, że Izrael utrzymuje niewielkie bazy operacyjne w Erytrei, dzięki którym monitoruje działania Iranu w basenie Morza Czerwonego. W rejonie archipelagu wysp Dahlak i Massawa operuje niewielki zespół małych izraelskich okrętów wojennych, natomiast w Ambo Soira ma znajdować się stacja nasłuchowa.

12 grudnia 2012 r. napisy obrażające chrześcijan odkryto rano przy wejściu na cmentarz ormiański i na murach klasztoru greckiego Kościoła prawosławnego w Jerozolimie. Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo.
    12 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu wyraził oburzenie obraźliwymi atakami na chrześcijańskie obiekty w Izraelu. "Żydowskie wartości, według których zostaliśmy wychowani i zgodnie z którymi wychowujemy nasze dzieci, odrzucają takie zachowanie. W Izraelu będzie przestrzegana wolność kultu dla wszystkich religii i przyprowadzimy przed sprawiedliwość te nikczemne osoby, które popełniły te przestępstwa."
    12 grudnia 2012 r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman oświadczył, że wielu światowych przywódców byłoby gotowych poświęcić Izrael, by ułagodzić radykalny Islam. Lieberman skrytykował Unię Europejską, której ministrowie spraw zagranicznych potępili izraelskie plany budowy nowych żydowskich osiedli w rejonie Wschodniej Jerozolimy. Ministrowie zachowali przy tym milczenie odnośnie gróźb Hamasu, że zniszczy Izrael, oraz rosnącemu przemytowi broni do Strefy Gazy. "Płynące z całego świata obietnice zobowiązań dotyczących bezpieczeństwa Izraela przypominają mi podobne zobowiązania wobec Czechosłowacji w 1938 roku. Mam poczucie, że wszystkie te obietnice i zobowiązania wobec Izraela to tylko słowa. Kiedy przyjdzie co do czego, wielu kluczowych przywódców byłoby skłonnych poświęcić Izrael bez mrugnięcia okiem, by ułagodzić islamistów i zapewnić sobie spokój."

12 grudnia 2012 r. palestyński terrorysta podszedł i wymierzył z pistoletu do izraelskich żołnierzy w pobliżu Grobowcu Patriarchów w Hebronie. Żołnierze zastrzelili napastnika. Przy zabitym znaleziono pistolet-zabawkę.

12 grudnia 2012 r. arabska gazeta Al-Hayyat wydawana w Londynie, napisała, że w lutym mają rozpocząć się w Jordanii negocjacje izraelsko-palestyńskie. Informację o negocjacjach miał ujawnić jordański król Abdullah.

13 grudnia 2012 r. podczas pogrzebu zabitego wczoraj 17-letniego Palestyńczyka doszło w Hebronie do licznych demonstracji i zamieszek. Palestyńczycy obrzucili kamieniami izraelskich żołnierzy. Izraelskie siły bezpieczeństwa wzmocniły swoje siły w obszarze miasta. Palestyńscy policjanci utworzyli strefę buforową pomiędzy demonstrującymi Palestyńczykami a izraelskimi siłami porządkowymi.
    13 grudnia 2012 r. tysiące Palestyńczyków uczestniczyło w Nablusie w Samarii, w uroczystościach z okazji 25-lecia powstania organizacji Hamasu. Na organizację uroczystości w Nablusie zezwolił Mahmoud Abbas.
    13 grudnia 2012 r. zastępca szefa Bira politycznego Hamasu, Moussa Abu Marzouk powiedział, że "uznanie Palestyny jako państwo nie będącego państwem członkiem ale obserwatorem w ONZ jest dużym osiągnięciem politycznym, ale to niczego nie zmienia w terenie. Hamas jest liderem frakcji działających na arenie dyplomatycznej. Wszystkie frakcje wierzą w działania dyplomatyczne, ale zakończą się one w ślepym zaułku."

14 grudnia 2012 r. minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman poinformował, że podaje się do dymisji. W dniu wczorajszym prokurator generalny oskarżył Liebermana o fałszerstwo i nadużycie zaufania. Lieberman oświadczył: "Mimo iż wiem, że nie popełniłem żadnego przestępstwa, postanowiłem zrezygnować ze stanowiska ministra spraw zagranicznych i wicepremiera."

14 grudnia 2012 r. około tysiąca Palestyńczyków wszczęło zamieszki w rejonie Tulkarem w Samarii. Do starć z izraelskimi żołnierzami doszło przy wioskach Ni'lin i Bil'in. W rejonie Kfar Kadum w Samarii palono opony i obrzucono kamieniami żołnierzy. W Hebronie w zamieszkach uczestniczyło około 3 tys. Arabów. W rejonie Kalkilii obrzucono kamieniami żydowskie samochody.
    14 grudnia 2012 r. gubernator Hebronu, Kamal Hamid oświadczył wieczorem, że działania Izraela doprowadzą Palestyńczyków do wybuchu trzeciej Intifady. Według Hamida, dwa dni temu izraelscy żołnierze uniemożliwili ambulansowi dotarcie do postrzelonego 17-letniego Palestyńczyka, przez co ten zmarł.

15 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Othniel w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk.

16 grudnia 2012 r. Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację przegrupowywania oddziałów zgromadzonych wokół Strefy Gazy do swoich macierzystych baz. Transporty obejmują sprzęt wojskowy i zapasy amunicji zgromadzonej na wypadek konieczności przeprowadzenia operacji lądowej w Strefie Gazy.

16 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili popołudniem kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Carmei Tzur w Judei. Samochód został uszkodzony.
    16 grudnia 2012 r. palestyński premier Salam Fayyad wezwał Palestyńczyków do rozpoczęcia "ekonomicznej Intifady", która miałaby być bojkotem izraelskich towarów.

17 grudnia 2012 r. minister spraw wewnętrznych Eli Yishai wyraził zadowolenie z zatwierdzenia planu budowy 1,5 tys. nowych mieszkań w rejonie osiedla Ramat Szlomo w północnej Jerozolimie. "Ministerstwo Spraw Wewnętrznych będzie dążyć do zwiększenia podaży mieszkań w każdej dzielnicy miasta i kraju. Zatwierdzenie planu stanowi znaczący i pozytywny krok w kierunku poprawy sytuacji mieszkaniowej, przy jednoczesnym wzmocnieniu Jerozolimy."

17 grudnia 2012 r. izraelska łódź patrolowa usiłowała zatrzymać palestyńską łódź rybacką, która naruszyła rano wody dopuszczone do połowów przy Strefie Gazy. Gdy łódź nie reagowała na wezwania, izraelscy żołnierze otworzyli ogień. Ranny został 1 Palestyńczyk.
    17 grudnia 2012 r. Palestyńczycy wzniecili zamieszki przy żydowskim osiedlu Yitzhar w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Ranny został 1 żołnierz i 1 Palestyńczyk.

18 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu powiedział, że "Jerozolima jest wieczną stolicą Izraela i nadal będziemy ją rozbudowywać."
    18 grudnia władze miejskie Jerozolimy zatwierdziły plan budowy 670 nowych mieszkań w dzielnicy Beit Safafa. Równocześnie odrzucono plan rozbudowy dzielnicy Givat HaMatos w południowej Jerozolimie.
    18 grudnia 2012 r. władze wodociągąwe poinformowały, że poziom opadów odnotowany w grudniu b.r. daje podstawy do nadziei, że poziom wody w jeziorze Kinnaret osiągnie w tym roku rekord sprzed 20 lat. "Początek zimy jest lepszy niż się spodziewaliśmy. Spodziewaliśmy się, że będzie dobrze, ale nie, że aż tak dobrze. Widok rzeki Jordan płynącej o tej porze roku - jest to zjawisko, które ma miejsce raz na 20 lat. Strumienie Ajun i Sa'ar zaczynają płynąć zazwyczaj dopiero na wiosnę, a w tym roku widzimy je już teraz płynące." Od października poziom jeziora Kinneret wzrósł o 16 cm, osiągając poziom 212,27 metrów p.p.m.

18 grudnia 2012 r. rzecznik Departamentu Stanu USA, Victoria Nuland potępiła plany Izraela budowy nowych domów we Wschodniej Jerozolimie. "Jesteśmy głęboko rozczarowani, że Izrael nalega na kontynuowanie tego wzoru prowokacyjnych działań."
    18 grudnia 2012 r. amerykańska policja wykryła 2 bomby podłożony w pobliżu synagogi w Los Angeles.

19 grudnia 2012 r. władze miejskie Jerozolimy zatwierdziły plan budowy 2610 nowych mieszkań w dzielnicy Givat HaMatos w południowej Jerozolimie.

19 grudnia 2012 r. palestyńscy pracownicy sektora publicznego w Samarii i Judei rozpoczęli dwudniowy strajk generalny w proteście przeciwko opóźnieniom w wypłacie wynagrodzeń. Do strajku przystąpiło około 50 tys. Palestyńczyków. Władze Autonomii Palestyńskiej oskarżają Izrael, który wstrzymał ok. 100 mln USD z tytułu ceł pobieranych w imieniu Palestyńczyków. "To strajk przeciwko piractwu uprawianemu przez Izrael. Sytuacja jest bardzo poważna, niektórych nie stać nawet na dojazd do pracy."
    19 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas wezwał społeczność międzynarodową, aby umożliwić palestyńskim uchodźcom z Syrii schronienie się w Judei i Samarii. W ostatnim czasie walki wojny domowej w Syrii objęły obozy uchodźców palestyńskich, i stopniowo przenoszą się do sąsiedniego Libanu. Abbas wystosował w tej sprawie oficjalne pismo do ONZ.

19 grudnia 2012 r. systenta sekretarza generalnego ONZ ds. politycznych Jeffrey Feltman potępił izraelskie plany budowy nowych domów w rejonie Jerozolimy. "Wdrożenie tych planów stanowiłoby niemal śmiertelny cios niwecząc szansę na rozwiązanie dwupaństwowe. Nalegamy by rząd izraelski podporządkował się międzynarodowym porozumieniom i odwołał swoje plany." Feltman podkreślił, że Izrael musi wznowić transfer zamrożonych pieniędzy z ceł do Autonomii Palestyńskiej.
    19 grudnia 2012 r. sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon wezwał Izrael, aby anulował decyzję budowy nowych domów na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. "Proces pokojowy na Bliskim Wschodzie jest w głębokim zamrożeniu. Obie strony wydają się bardziej spolaryzowane niż kiedykolwiek, i oba narody znajdują się dalej od siebie niż kiedykolwiek od czasu rozpoczęcia procesu Oslo. Jestem głęboko zaniepokojony wzmożoną działalnością osiedleńczą na Zachodnim Brzegu, w szczególności wokół Jerozolimy. To poważnie zagraża wysiłkom na rzecz ustanowienia trwałego państwa palestyńskiego. Wzywam Izrael do powstrzymania się od kontynuowania tej niebezpiecznej drogi, która osłabi perspektywy wznowienia dialogu i spokojnej przyszłości dla Palestyńczyków i Izraelczyków."

20 grudnia 2012 r. na górze Hermon spadł śnieg. W rejonie góry zamknięto drogi. W pozostałych częściach kraju padał mocny deszcz. W rejonie Tel Awiwu doszło do kilku awarii sieci energetycznych. Silny wiatr powalił około 20 drzew. Na morzu wystąpił silny sztorm, z falami dochodzącymi do 7 metrów wysokości.
    20 grudnia 2012 r. Jerozolimskie Centrum Komunikacji i Mediów opublikowało wyniki sondażu przeprowadzonego wśród Palestyńczyków. 62% Palestyńczyków uważa, że należy rozpocząć negocjacje z Izraelem, aby zakończyć w ten sposób konflikt. 75% uważa, że zwrócenie się Autonomii Palestyńskiej do ONZ było właściwym krokiem. Równocześnie 51% Palestyńczyków opowiada się za ściślejszą współpracą z izraelskimi siłami bezpieczeństwa, aby utrzymać prawo i porządek na palestyńskich terytoriach. Odnośnie wyborów w Autonomii Palestyńskiej, 43% poparcia uzyskał Mahmoud Abbas (partia al-Fatah), a 29% uzyskał Ismail Haniyyeh (Hamas).

20 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas powiedział, że Palestyńczycy nasilą działania przeciwko Izraelowi, organizując masowe demonstracje na Zachodnim Brzegu, zachęcając społeczność międzynarodową do nałożenia sankcji i zrywając współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa.

20 grudnia 2012 r. ambasador Izraela przy ONZ, Ron Prosor wystosował list protestacyjny do Rady Bezpieczeństwa ONZ, domagając się wyegzekwowania Rezolucji ONZ nr 1701, która wzywa do rozbrojenia libańskiej organizacji Hezbollah i zakazuje tej organizacji przenoszenia broni w pobliże granicy libańsko-izraelskiej. "To jest czas, aby europejskie kraje uznały Hezbollah za to, czym naprawdę jest - międzynarodową organizacją terrorystyczną. Hezbollah rozbudowuje arsenał rakietowy na niespotykaną skalę. Ponad 50 tys. rakiet organizacji zagraża Izraelowi i całemu regionowi, łamiąc w ten sposób decyzje Rady Bezpieczeństwa."

21 grudnia 2012 r. rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych, Jigal Palmor powiedział, że "Mahmoud Abbas stara się zachęcać do konfrontacji z Izraelem. Nowe palestyńskie zasady działań nie różnią się od starych, które zawsze skutkowały konfliktem, nienawiścią, przemocą i porażką. Tragedią Palestyńczyków jest to, że zamiast poświecić wysiłki na rzecz budowania samych siebie, skupiają się na próbach szkodzenia Izraelowi. Zamiast budować swoją przyszłość, pogrążają się w próbach rujnowania nas."
    21 grudnia 2012 r. urząd wodociągów poinformował, że opady deszczu minionej doby spowodowały, że poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł o 6 cm, osiągając poziom 212,19 metra p.p.m. Jest to prawie metr powyżej dolnej czerwonej linii i ponad trzy metry poniżej górnej czerwonej linii.

21 grudnia 2012 r. dwaj palestyńscy terroryści wkradli się nad ranem na teren izraelskiego posterunku wojskowego A-Ram na północ od Jerozolimy, pobili żołnierza i ukradli mu broń. Żandarmeria wojskowa wszczęła śledztwo wyjaśniające.
    21 grudnia 2012 r. grupa Palestyńczyków zbliżyła się popołudniem do bariery granicznej na północy Strefy Gazy. Gdy nie reagowali na wezwania do zatrzymania się, izraelscy żołnierze otworzyli ogień, raniąc 5 osób.

22 grudnia 2012 r. urząd wodociągów poinformował, że dzięki dużym opadom dreszczów, poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł w sobotę o 18 cm, osiągając poziom przy którym puszcza się wodę swobodnie do rzeki Jordan, aby płynęła do Morza Martwego. W ciągu ostatnich trzech dni poziom wody w jeziorze Kinnaret wzrósł o 24 cm i oczekuje się dalszego wzrostu. Szef administracji Kinnaretu, Pinchas Green powiedział: "Przez wiele ostatnich lat nie było tak znaczącego wzrostu w tak krótkim czasie, a na pewno nie o tej porze roku. Zwykle zaczyna rosnąć od połowy grudnia, a w tym roku wzrost rozpoczął się już w listopadzie. Miejmy nadzieję, że siedem złych lat jest za nami, i zbliżamy się do siedmiu dobrych lat. Być może ta zima sprawi nam miłą niespodziankę."

22 grudnia 2012 r. rzecznik palestyńskiego przewodniczącego, Nabil Abu Rudein oświadczył, że "osadnictwo na palestyńskiej ziemi jest przestępstwem." Podkreślił, że "nie pozostanie żaden projekt osadniczy na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie, która jest stolicą Palestyny."
    22 grudnia 2012 r. Palestyńczycy wszczęli popołudniem zamieszki w rejonie Beit Ummar w Judei. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym. Ranny został 1 żołnierz i 1 Palestyńczyk.

23 grudnia 2012 r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy rakietę Qassam, która spadła w rejonie miasta Aszkelon. Formalnie wystrzelenie tej rakiety było złamaniem przez Palestyńczyków zawieszenia broni.

23 grudnia 2012 r. londyńska gazeta Sunday Times napisała, że organizacja Hamas przygotowuje się do wojskowego zamachu stanu, aby przejąć władzę w Samarii i Judei. Decyzję podobno podjęto podczas niedawnej wizyty Khaleda Mashaala w Strefie Gazy, jednak rzeczywiste rozkazy wydano w Iranie. Hamsowi może zależeć na wywołaniu trzeciej Intifady i zerwaniem wszelkiej współpracy Autonomii Palestyńskiej z Izraelem.

24 grudnia 2012 r. popołudniem wystąpiło trzęsienie ziemi o sile 3,9 stopnia w skali Richtera w rejonie Arava na pustyni Negew.

24 grudnia 2012 r. grupa Palestyńczyków usiłowała w nocy nielegalnie przekroczyć barierę graniczną Strefy Gazy. Izraelscy żołnierze wezwali Arabów do zatrzymania się i oddali strzały ostrzegawcze. Palestyńczycy zawrócili, nikt nie został ranny.
    24 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowski samochód w rejonie Hebronu w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk.

25 grudnia 2012 r. dyrektor Banku Izraela powiedział przed parlamentarną komisją finansów, że izraelska gospodarka nie jest zagrożona recesją. Wyjaśnił, że ostatnia obniżka stóp procentowych jest działaniem w celu wpłynięcia na poprawę popytu na rynku i ustalenia kursu walut. Podkreślił, że następny rząd będzie musiał się zmierzyć z problemem deficytu budżetowego i trudną sytuacją mieszkaniową.

25 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem koktajlami Mołotowa mur bezpieczeństwa przy obozie uchodźców Shuafat na północ od Jerozolimy.

25 grudnia 2012 r. egipskie siły bezpieczeństwa przejęły ładunek broni na północy Półwyspu Synaj. Broń była przemycana do Strefy Gazy. Przejęto 17 rakiet francuskiej produkcji TDI, o zasięgu 3 km.

26 grudnia 2012 r. Siły Obronne Izraela zezwoliły na transport materiałów budowlanych przez przejścia graniczne Strefy Gazy. Zezwolenie dotyczy żwiru i innych materiałów, które wcześniej wolno było wwozić do Strefy jedynie w ograniczonych ilościach. Od niedzieli 30 grudnia, każdego dnia 20 ciężarówek z materiałami budowlanymi będzie mogło wjeżdżać do Strefy przez przejście graniczne Kerem Szalom. Zezwolenie dotyczy firm i osób prywatnych. Rzecznik ministerstwa obrony, Guy Inbar powiedział: "To pierwszy raz od 2007 roku. Jest to część dialogu prowadzonego przy pośrednictwie strony egipskiej, uwzględniająca zachowanie spokoju. Jeśli będzie spokój, to zostaną wprowadzone dalsze udogodnienia. Pracujemy także nad poprawą systemu elektroenergetycznego północnej części Strefy Gazy."
    26 grudnia 2012 r. Centralne Biuro Statystyczne opublikowało raport wskazujący na wyraźne spowolnienie izraelskiej gospodarki. Całkowity eksport w październiku spadł o 4,5% do wysokości 2,2 mld USD (we wrześniu spadek o 1,8%). Eksport usług biznesowych spadł o 8,4% w porównaniu do poprzedniego miesiąca, a dochody z turystyki spadły o 2,5%. Spadek produkcji przemysłowej wyniósł 3,5%. Centralne Biuro Statystyczne ostrzegło także, że Izrael nieudolnie działa na rzecz zatrzymania w kraju swoich najbardziej uzdolnionych specjalistów. Ocenia się, że około 20% matematyków opuściło Izrael w ciągu ostatnich trzech lat. Podobne zjawisko dotyczy ekonomistów, inżynierów i lekarzy. Już obecnie około 10,5% izraelskich doktorów nauk ścisłych i 7,2% doktorów medycyny mieszka poza krajem.
    26 grudnia 2012 r. myśliwiec F-16 podczas lądowania w bazie lotniczej Ramat David wpadł w poślizg i wypadł z pasu lądowania. Samolot powracał z rutynowego lotu treningowego. Przyczyną wypadku była usterka techniczna.
    26 grudnia 2012 r. Siły Obronne Izraela formalnie utworzyły nową brygadę Ejlat, która będzzmieszczona w rejonie kurortu Ejlat na południu pustyni Negew. Dowódca Południowego Dowództwa, gen. Tal. Russo powiedział, że "przechodzimy okres przewrotów i zmian. Zagrożenie z Synaju jest znaczące ... brygada oficjalnie działa od środy na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa wokół Ejlatu i ma wesprzeć brygady Sagui i Arawa." Razem te trzy brygady tworzą grupę bojową o nazwie Adom, która strzeże liczącej 250 km długości granicy izraelsko-egipskiej.

26 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami żydowski samochód w rejonie Ramallah w Samarii. Samochód został uszkodzony.

27 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu poinformował, że miniony tydzień był pierwszym od 2006 r., w którym nie odnotowano żadnego nielegalnego imigranta, który przedostałby się z Afryki do Izraela. "Powódź imigrantów rozpoczęła się w 2005 roku i nadal rośnie. Od kilkudziesięciu intruzów miesięcznie dotarliśmy do tysięcy miesięcznie, a na końcu nie byłoby pracy dla setek tysięcy nielegalnych imigrantów. Aby zapewnić kontrolę nad południową granicą postanowiłem wybudować barierę graniczną z Gazy do Ejlatu. W tym tygodniu liczba intruzów, którzy przekroczyli granicę i dotarli do izraelskich miast spadła do zera."

27 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas zagroził, że jeśli po wyborach parlamentarnych w Izraelu nowy izraelski rząd nie wznowi rozmów pokojowy, to będzie zmuszony rozwiązać Autonomię Palestyńską. "Jeśli nawet po wyborach nie będzie postępu, wezmę telefon i zadzwonię do Netanyahu. Powiem mu ... usiądź tu na krześle zamiast mnie, weź klucze i bądź odpowiedzialny za Autonomię Palestyńską. Kiedy powstanie nowy rząd w Izraelu, Netanyahu będzie musiał zdecydować - tak lub nie." Abbas powtórzył także warunki wstępne wznowienia negocjacji: wstrzymanie budownictwa na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie, odblokowanie transferu palestyńskich pieniędzy z podatków i ceł, uznanie granic z 1967 r. jako podstawy do dalszych rozmów i uwolnienie około 120 długoterminowych palestyńskich więźniów. "To nie są warunki wstępne, ale są to zobowiązania, które Izrael już wziął na siebie w przeszłości."
    27 grudnia 2012 r. palestyńscy terroryści wrzucili wieczorem niewielką bombę domowej roboty na dziedziniec grobowca Racheli na przedmieściach Betlejem w Judei. Grobowiec jest strzeżony przez izraelskich żołnierzy.

28 grudnia 2012 r. izraelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły ewakuację nielegalnej placówki osadniczej Oz Zion w Samarii. Doszło do gwałtownych starć z żydowskimi osadnikami, w których rannych zostało 5 policjantów. Policja użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych. Aresztowano 1 osadnika.

29 grudnia 2012 r. sekretarz generalny Ligii Arabskiej, Nabil al-Arabi przyjechał do Ramallah i spotkał się z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem Abbasem. Al-Arabi powiedział, że należy zmienić środki używane w negocjcjach z Izraelem. "Nie możemy nadal używać tych samych środków, które używaliśmy w minionych 20 latach. Kroki te marnują czas i umożliwiają kontynuację ekspansji Izraela."
    29 grudnia 2012 r. członkowie palestyńskiej organizacji al-Fatah przeszli w marszu przez centrum Hebronu. Zamaskowani mężczyźni szli strzelając z karabinów w powietrze z okazji 48. rocznicy założenia al-Fatah przez Jasera Arafata. Sceneria marszu przypominała marsze Hamasu z Gazy.
    29 grudnia 2012 r. palestyńska partia al-Fatah oficjalnie przyjęła nowe logo, na którym widnieje wizerunek Palestyny obejmującej terytorium całego Izraela. Z innych symboli widnieje między innymi karabin i klucz, symbolizujący palestyńskie roszczenia własności do opuszczonych w 1948 r. domów pozostałych w Izraelu.
    29 grudnia 2012 r. Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowski samochód przy osiedlu Neve Tsuf w Samarii. Ranny został 1 Izraelczyk. Przybyli na miejsce incydentu izraelscy żołnierze zostali obrzuceni kamieniami. Ranny został 1 żołnierz. Obrzucono także koktajlami Mołotowa izraelski posterunek wojskowy w Abu Dis przy Betlejem w Judei.

29 grudnia 2012 r. Egipt rozpoczął transfer materiałów budowlanych do Strefy Gazy. Przez przejście graniczne Rafah rozpoczęto przewozić duże ilości cementu, żwiru i innych materiałów budowlanych, których zakup sfinansowano dzięki darowi 400 mln USD z Kataru.
    29 grudnia 2012 r. egipski ambasador w Libanie, Ashraf Hamdy powiedział, że Egipt będzie utrzymywał współpracę z szyicką organizacją Hezbollah. "Nie możemy dyskutować o polityce w Libanie bez relacji z Hezbollahem. Jest to rzeczywista siła, mająca duże wpływy polityczne i wojskowe w Libanie ... Walka w sensie obrony terytorium Libanu ... jest ich głównym zadaniem ... Myślę, że w ruchu oporu zrobili dobrą robotę, utrzymując obronę terytorium Libanu i próbując legalnie i zgodnie z prawem odzyskać grunty zajęte przez Izrael."

30 grudnia 2012 r. szef partii Kadima, Shaul Mofaz skrytykował sojusz polityczny Likud-Beyteinu. "Trzeba potępić przedwyborcze ataki Likudu przeciwko prezydentowi państwa. Likud-Beyteinu prowadzą izraelską politykę w kierunku trzeciej Intifady lub narzuceniu nam rozwiązań wbrew naszej woli. Izrael musi powrócić do procesu pokojowego i własnymi rękoma tworzyć swoją przyszłość."
    30 grudnia 2012 r. prokuratora wniosła oficjalne oskarżenie przeciwko byłemu ministrowi spraw zagranicznych Avigdor Liebermannowi. Akt oskarżenia mówi, że Liebermann wykorzystał swoje rządowe stanowisko i pozycję polityczną, aby uzyskać nominację Zev Ben-Arie na ambasadora. Liebermann i Ben-Arie odrzucają oskarżenie i twierdzą, że są niewinni.
    30 grudnia 2012 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że liczba mieszkańców Izraela wynosi 7 981 000 ludzi, w tym 6 015 000 Żydów (75,4%) i 1 648 000 Arabów (20,6%). Przyrost naturalny w 2012 r. wyniósł 1,8%.

30 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas spotkał się w Ramallah z arabskimi parlamentarzystami w Knesecie, Mohammadem Barakeh i Said Nafaa. Abba powiedział, że naród palestyński pragnie pokoju z państwem żydowskim i będzie dążyć do ustanowienia niezależnego państwa palestyńskiego w granicach zawieszenia broni z 1949 roku ze stolicą w Jerozolimie. Podkreślił, że największym sukcesem jest zmiana statusu Autonomii Palestyńskiej z "terytorium spornego" na "ziemię, która jest pod okupacją", co jest istotną zmianą w stosunku spostrzegania przez prawo międzynarodowe żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu. Abbas podkreślił, że te osiedla są nielegalne, a ostatnie plany budowlane dążą do rozdzielenia Zachodniego Brzegu na dwie części. Abbas zapowiedział zwrócenie się w tej sprawie do Rady Bezpieczeństwa ONZ.

30 grudnia 2012 r. do Kairu (Egipt) przyjechała delegacja organizacji Hamas ze Strefy Gazy. W skład delegacji weszło 13 prawników i doradców, którzy omówią z egipskim ministerstwem sprawiedliwości warunki zawieszenia broni z Izraelem.
    30 grudnia 2012 r. naczelny rabin Wielkiej Brytanii, Rabin Efraim Mirvis wyraził obawy przed nową falą antysemityzmu, jaka pojawiła się w Europie i może przedostać się na Wyspy. Jego zdaniem, u źródeł niektórych szczególnie ostrych wypowiedzi przeciwko Izraelowi leżą również uprzedzenia antysemickie.

31 grudnia 2012 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że stopa bezrobocia w listopadzie spadła do 6,7%. Premier Beniamin Netanyahu powiedział: "Cieszę się z dalszego spadku bezrobocia w Izraelu, który został osiągnięty dzięki odpowiedzialnej polityce gospodarczej we współpracy z ministrem finansów dr Juval Steinitzem i dyrektorem Banku Izraela prof. Stanleyem Fischerem. W 2009 roku bezrobocie w Izraelu było wyższe niż w Europie. Odtąd bezrobocie w strefie Euro tylko rosło, a w Izraelu spadało. W okresie tym świat miał do czynienia z globalnym kryzysem gospodarczym, a izraelska gospodarka stworzyła ponad 350 tys. nowych miejsc pracy. Dodatkowym elementem na który należy zwrócić uwagę jest ten, że w minionym miesiącu również spadła stopa bezrobocia wśród młodych ludzi. Obecnie stopa bezrobocia wśród młodych ludzi w Izraelu jest znacznie niższa niż w krajach europejskich i USA."
    31 grudnia 2012 r. premier Beniamin Netanyahu w wieczornym wystąpieniu telewizyjnym powiedział, że popiera utworzenie zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego, ale pod warunkiem, że Palestyńczycy uznają wcześniej Izrael jako państwo żydowskie ze stolicą w Jerozolimie.
    31 grudnia 2012 r. Jerozolimskie Centrum Studiów Publicznych opublikowało wyniki badania opinii publicznej. 83% Izraelczyków uważa, że wycofanie się do granicy z 1967 r. nie przyniesie zakończenia konfliktu izraelsko-arabskiego i nie doprowadzi do podpisania porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. Jednocześnie 67% Izraelczyków popiera podpisanie porozumienia pokojowego z Palestyńczykami, jeśli ich przywódcy zadeklarują kres konfliktu i nie będą stawiać kolejnych żądań.

31 grudnia 2012 r. Palestyńczycy wszczęli rano zamieszki przy osiedlu żydowskim Icchar w Samarii. Obrzucano kamieniami żydowskie samochody i podjęto próby podpalenia okolicznych upraw rolnych. Później Palestyńczycy wszczęli zamieszki w rejonie wioski Nabi Saleh w Samarii. Obrzucono kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli gazem łzawiącym.
    31 grudnia 2012 r. palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas wyraził nadzieję, że w 2013 r. powstanie niepodległe państwo palestyńskie.
    31 grudnia 2012 r. palestyński terrorysta ostrzelał wieczorem żydowski autobus na południe od Hebronu w Judei. Autobus został uszkodzony.

31 grudnia 2012 r. 24-letni Izraelczyk, Andrei Pszenichnikow przekroczył nielegalnie granicę izraelsko-egipską w rejonie przejścia granicznego Taba, z zamiarem przedostania się przez Półwysep Synaj do Strefy Gazy. Egipscy żołnierze zatrzymali go pod zarzutem szpiegostwa i fotografowania egipskich instalacji wojskowych. Pasznichikow był działaczem pokojowym utrzymującym dobre kontakty z Hamasem oraz radykalnymi ugrupowaniami lewicowymi i anarchistycznymi. Składał wniosek o wizę egipską, ale otrzymał odmowę. Izraelczyk jest byłym żołnierzem. Został on przewieziony do Kairu na przesłuchanie.
    31 grudnia 2012 r. wiceprzewodniczący egipskiego Bractwa Muzułmańskiego i doradca prezydenta, Issam al-Arian napisał na swojej stronie na Facebooku, że "Izrael zostanie zniszczony w ciągu 10 lat. Żydzi podbijając historyczne terytorium palestyńskie stali się przeszkodą do prawa powrotu, dlatego losem Izraela w nadchodzących latach będzie zginąć. W przyszłości kraj ten będzie się nazywać Palestyna, i ci, którzy tam żyli od początku będą mogli w nim żyć. A ci, którzy go podbili, będą musieli powrócić do swoich krajów."

 

--------------------------------------------------

Materiały opracowywane na podstawie serwisów informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.

--------------------------------------------------

    CIĄG DALSZY HISTORII: styczeń-marzec 2013 r.


Na poczatek
  Izrael Kultura Historia Turystyka Pomoc duchowa Żydzi w Polsce Czasy i Fakty

Copyright © 2012-2013 by Gedeon